piątek, 31 maja 2013

Opowiadanie 2

 Zadzwoniłam do Eddiego już 10 razy i ciągle nie odbierał. W mojej głowie pojawiły się głupie myśli takie jak, np. Eddie nie przyjedzie do domu Anubisa, bo ma inną dziewczynę, jego tata wypisał Eddiego ze szkoły i wysłał do Ameryki...
"Nie!"-krzyknęłam
Do mojego pokoju wbiegła Amber i zapytała co się stało.
" Przegrałam już kolejny raz w grze na komórce"- powiedziałam zdezorientowana
"Acha, a ja myślałam, że coś ci się stało, och"- odpowiedziała mi przerażona Amber.
"Nie to tylko gra"-powiedziałam.
Amber wyszła. Wróciłam do tamtych myśli.
" Nie przecież to nieprawda, to tylko ja znów wymyślam najgorsze rzeczy, które nigdy się nie zdarzą"- pomyślałam.
Nagle weszła Joy i powiedziała, że mam iść na kolację.
"Kolację?"- zapytałam zdziwiona
"No tak, kolację"- Joy odpowiedziała robiąc przy tym dziwną minę.
Już wieczór. Nie zauważyłam tak biegnącego szybko czasu. Eddie powinien już dawno tutaj być. Zeszłam na kolację.
"Ej... Fabian idź obudź Eddiego, bo na pewno śpi- powiedziałam
"Patricio, ale Eddiego nie ma"- odpowiedział mi zdziwiony.
"No właśnie jakby przyjechał to by do mnie na pewno przyszedł i się przywitał"- tak pomyślałam.
Zareagowałam zupełnie inaczej.
" Jak to nie ma Eddiego?! Ale, ale..."- wybiegłam z salonu.
"Patricio!"- zawołały Amber, Joy, i Nina
Wbiegłam do pokoju. Włożyłam słuchawki i puściłam ostry kawałek zespołu heavy-metalowego, który przysłał mi Eddie. Nie zauważyłam nawet, że przy słuchaniu tego kawałka puszczonego na największą głośność, poleciały mi łzy. Ściągnęłam, więc słuchawki, położyłam się do łóżka i zaczęłam płakać. Tak po prostu płakać. Ja, Patricia Williamson! Płaczę przez tego faceta, który nie odbiera telefonu, i którego kocham jak nikogo innego na świecie! Po długim umartwianiu się zasnęłam.
Oki. Podobał się? Następne opowiadanie za co najmniej 2 komentarze. Pa!

5 komentarzy:

  1. Świetna jesteś będę cię oglądać ciągle kocham cię mogę cię nazywać peddie? proszę odpisz mi (Marta Ochojska)

    OdpowiedzUsuń
  2. Och, dzięki :* Tak możesz mnie tak nazywać hehe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest to jeden z moich ulubionych blogów o Peddiem ! Kocham tą historię i wciągnęłam się strasznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. super i fajny

    OdpowiedzUsuń